Ostatnio stało się coś czego bym się nigdy nie spodziewała... Pamiętasz pamiętniku jak opowiadałam ci o tym, że Kas mnie prawie pocałował? Teraz stało się to naprawdę, a nawet i znacznie więcej niż pocałunek... I nie, nie jesteśmy razem. Zawarliśmy pewien układ. Taki wiesz, seksfriend. Nie wiem co mi strzeliło do głowy... Ciągle zastanawiam się czy dobrze zrobiłam. Czy to w ogóle powinno mieć miejsce. Jednak z drugiej strony wiem, że coś mnie do niego ciągnie. Najzwyczajniej w świecie jest w nim coś takiego co mnie kręci. Ten jego styl bad boy'a. Na pierwszy rzut oka naprawdę taki jest. Jednak, gdy pozna się go bliżej jest jak każdy normalny chłopak po przejściach. Jego też życie nie za bardzo popieściło. Tak jak mi, dało mu niezłego kopa w dupę.
Kastiel jest naprawdę spoko. Oczywiście wiem, że wszyscy gadają, że ma laski na jedną noc. Ale jakoś mi to zwisa. Zawarłam z nim układ. Jeśli będzie chciał się pieprzyć z inną laską to, to zrobi. Jednak wtedy na pewno się już z nim nie prześpię. Nie chcę dostać jakiejś zarazy.
A wiesz co w tym wszystkim jest najśmieszniejsze? To właśnie ja wyszłam z tą inicjatywą. Tak o po prostu to walnęłam. Nie myślałam wtedy co robię. No może trochę. Chciałam tego. Najnormalniej w świecie byłam ciekawa jak całują te jego cudne usta. Chciałam poczuć jego ręce na sobie, chciałam się do niego zbliżyć. Pociąg fizyczny jaki do niego czuje jest nieopisany. Kręci mnie ten jego cwany uśmieszek, zboczone gadki. A najbardziej chyba kręci mnie jego klata! O Boże ona jest taka idealna! Uh...Dość!
W każdym razie to tyle z tych ważniejszych rzeczy u mnie... Zobaczymy co życie pokaże ;)
~~~~~
Hej, hej napisałam pamiętnik tak na szybko ;) Mam też rozdział Kas x Alice, więc postaram się go dziś dodać. Ale pisze to na komórce i ciężko będzie poprawić, ale dam dla was radę ;* Zachęcam do komentowania ;)
Snap: sarcia_wolfy
Mail: sara.wolf.slodki.flirt@Gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz